Z racji tego, że udało mi się wygospodarować troszeczkę czasu na spacer z obiektywem w moim ogródku, to postanowiłam po raz kolejny rzucić zoom na jego skarby. Ostatni post o tej tematyce nie był jednoznacznie jesienny, mimo zaawansowanej pory roku w kalendarzu, jednak dopiero teraz mój ogródek całkiem ładnie przyzłociło. Szczególną uwagę przykuł jak zwykle Perukowiec, który co chwila zmienia swe barwy. Zatem jeśli jesteście ciekawi jak tym razem prezentuje się moja naturalna przestrzeń to zapraszam do dalszego oglądania.
piątek, 30 października 2015
niedziela, 4 października 2015
JESIEŃ #1: W moim ogródku | Makro
Gusta są różne, ale nie mogę się oprzeć by wyrazić mój zachwyt nad niektórymi ujęciami w tym poście. Są takie sesje, kiedy to moja lustrzanka (wraz z kilkoma ustawieniami) potrafi pokazać coś co w rzeczywistości wygląda zwyczajnie, w sposób niepowtarzalny/ z którym nie miałam nigdy do czynienia. Zdjęcia, które dzisiaj Wam prezentują są jeszcze ciepłe, bo wykonane przed południem. Mamy już kalendarzową jesień, więc nadałam taki, a nie inny tytuł dzisiejszej sesji. Od kilku lat zdecydowanie faworyzują zdjęcia typu makro, więc nie znajdziecie w tej sesji ujęć odległych od danego obiektu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)